Ponadto dokładne określenie lokalizacji wycieku nie jest takie łatwe. Czasami oleje i płyny wyciekają intensywniej w wysokich temperaturach, czyli podczas jazdy samochodem, czasami wręcz przeciwnie, podczas dłuższego parkowania. Trudno dostać się do poszczególnych połączeń, przez które możliwy jest wyciek, więc trzeba, uzbrojony w przenośną lampę, dosłownie namierzyć «ukryty wróg». Jednym ze sposobów śledzenia może być duży arkusz białego papieru. Podstaw pod auto i po kolorze plamy coś wyklaruj albo chociaż dowiedz się co cieknie.
Konieczne jest szczególnie uważne poszukiwanie przyczyny wycieku w ciągu pierwszych 5 tys. km, czyli podczas docierania jednostek. Potem przychodzi przecieki «martwy sezon», a wraz z początkiem starzenia się węży i poluzowaniem zacisków pojawiają się ponownie.
Aby walczyć z przeciekami, uzbrój się w: śrubokręt (najlepiej krótkie), szczypce, klucze w rozmiarze 8 mm, 10, 13 mm, materiał do czyszczenia.
Aby niczego nie przeoczyć, obejrzyj samochód w tej kolejności (najwygodniej jest to zrobić na wiadukcie):
- A) przewód paliwowy od zbiornika paliwa do pompy paliwowej i od niej do gaźnika;
- B) droga płynu hamulcowego (od zbiorników cylindrów głównych do wysprzęglika sprzęgła i cylindrów kół hamulców kół przednich i tylnych);
- V) wszystkie połączenia w układzie chłodzenia (zbiornik wyrównawczy - chłodnica, chłodnica - blok cylindrów, chłodnica - termostat, termostat - blok cylindrów, blok cylindrów - grzałka itp.);
- G) połączenia w silniku, skrzyni biegów, skrzyni rozdzielczej, wałach kardana, tylnych i przednich mostach, amortyzatorach.
Wielu kierowców często myli wyciek z «wyzysk», czyli powstawanie plam oleju i pojedynczych kropel w miejscach uszczelnień dławnicy. Taki «pasemko» nie niebezpieczne. Jeśli stwierdzisz, że nadal występuje penetracja oleju, benzyny lub płynu, wyeliminuj ją, dokręcając mocowanie za pomocą przygotowanego wcześniej narzędzia.