Niebieski dym wskazuje, że olej dostał się do komór spalania, a ciągłe dymienie jest oznaką silnego zużycia części zespołu cylinder-tłok. Pojawienie się dymu podczas dodawania gazu, po dłuższym kręceniu rozrusznikiem, po długiej pracy na biegu jałowym lub bezpośrednio po hamowaniu silnikiem z reguły świadczy o zużyciu uszczelnień trzonków zaworów.
Czarny dym - zbyt bogata mieszanka z powodu wadliwych wtryskiwaczy lub czujników systemy zarządzania pracą silnika. Niebieski dym z wilgocią (zwłaszcza po przegrzaniu silnika) oznacza, że płyn chłodzący dostał się do komory spalania przez uszkodzoną uszczelkę głowicy cylindrów. Jeśli ta uszczelka jest poważnie uszkodzona, płyn czasami dostaje się do miski olejowej, podczas gdy poziom oleju gwałtownie wzrasta, a sam olej zamienia się w mętną białawą emulsję.
Biały dym, zwłaszcza przy zimnym silniku lub przy niskich temperaturach, jest zjawiskiem normalnym.
Dość często można zobaczyć samochód stojący w środku miejskiego korka z otwartą maską, wydobywający się z kłębów pary -przegrzanie silnika. Lepiej oczywiście na to nie pozwalać, często patrząc na wskaźnik temperatury. Ale nikt nie jest odporny na to, że termostat, wentylator elektryczny mogą nagle ulec awarii lub po prostu wycieknie płyn niezamarzający. Jeśli przegapisz moment przegrzania, nie panikuj i nie pogarszaj sytuacji. Przegrzanie nie jest tak złe, jak jego możliwe konsekwencje.
Nigdy nie wyłączaj natychmiast silnika – może on dostać udaru cieplnego i prawdopodobnie całkowicie ostygnie odmówić startu. Zatrzymując się, pozwól mu pracować na biegu jałowym - system będzie nadal krążył płyn.
Włącz grzejnik na maksymalną moc i otwórz maskę. Jeśli to możliwe, zalej chłodnicę zimną wodą. Wyłączaj silnik tylko wtedy, gdy temperatura spadnie. Ale nigdy nie otwieraj natychmiast korka zbiornika wyrównawczego: w przegrzanym silniku znajduje się gejzer spod otwartego korka. Nie spiesz się, pozwól, aby wszystko ostygło, więc oszczędzasz zdrowie maszyny i własne.
Prawie wszystkie instrukcje dotyczące samochodu zawierają zalecenie wciśnięcia sprzęgła podczas uruchamiania silnika. Zalecenie to jest uzasadnione tylko w przypadku rozruchu przy silnych mrozach, aby nie marnować energii akumulatora na obracanie wałków i kół zębatych skrzyni biegów w zagęszczonym oleju. W innych przypadkach jest to tylko zalecenie, aby samochód nie ruszył, jeśli bieg zostanie włączony z powodu zapomnienia. Ta technika jest szkodliwa dla silnika, ponieważ gdy sprzęgło jest wciśnięte, przenoszona jest przez nie znaczna siła na łożysko oporowe wału korbowego, a podczas uruchamiania (szczególnie zimno) Lubrykant nie dociera do niego przez długi czas. Łożysko szybko się zużywa, wał korbowy otrzymuje luz osiowy, a ruszaniu zaczynają towarzyszyć silne wibracje. Aby nie zepsuć silnika, wyrób sobie nawyk sprawdzania położenia dźwigni zmiany biegów przed uruchomieniem i uruchamiaj silnik z zaciągniętym hamulcem postojowym, bez wciskania sprzęgła, chyba że jest to absolutnie konieczne.